środa, 4 maja 2016

Apple

Kilka lat temu w ramach  Świątecznego Koncertu SGH wpieranego przez Nutricia Polska, kupiłem los i wygrałem książkę Waltera Isaacson'a Steve Jobs. Była to jego biografia, a więc i historia Apple i nie tylko. Dość szybko ją przeczytałem i byłem pod wrażeniem. Nie dawno zrobiłem większe zakupy on-line do paczkomatu i dzięki temu dostałem tą samą książkę tylko, że audiobooka. Słuchając jej powiedzmy ponownie więcej do mnie dociera.

Steve Jobs niewątpliwie jest ikona, inspiracją, a książka, czy też audiobook sam sprzedaje produkty. Kupując je, kupujesz idee i wartość. Fantastycznie jest czytać/słuchać i obserwować zmianę jaka w nim zachodziła oraz podejście do wszystkiego co robił. Bardzo przypadła mi do gustu jego reklama



oraz fragment jego przemówienia o umieraniu






przez ostatnie 33 lata, patrzę w lustro każdego ranka i zadaję sobie pytanie: Jeśli dzisiaj miałby być ostatni dzień mojego życia, to chciałbym robić to co zamierzam dziś robić? Jeżeli przez wiele dni z rzędu odpowiedź brzmiała nie, wiedziałem że muszę coś zmienić. Pamięć o tym, że wkrótce mogę już nie żyć miała ogromny wpływ na podejmowanie wielkich wyborów w moim życiu. Wszystkie oczekiwania, cała duma, strach przed porażką lub zażenowaniem nikną w obliczu śmierci.

Pamięć o tym, że umrzesz jest najlepszym sposobem, aby uniknąć pułapki myślenia, że masz coś do stracenia. Jesteś już całkowicie obnażony. Nie ma żadnego powodu, abyś nie podążał za głosem serca. Jakiś rok temu zdiagnozowano u mnie raka trzustki. O 7.30 rano miałem badanie, które wyraźnie pokazało nowotwór na mojej trzustce. Do tego czasu nawet nie wiedziałem co to jest trzustka.

Lekarze stwierdzili, że prawie na pewno jest to nieuleczalny typ nowotworu i nie powinienem oczekiwać żyć dłużej niż 3-6 miesięcy. Mój doktor doradził mi, żebym wrócił do domu i uporządkował sprawy. W języku lekarzy oznacza to, żeby przygotować się na śmierć. To oznacza, że musisz podjąć próbę przekazania dzieciom, wszystkiego tego co zamierzałeś powiedzieć przez kolejne dziesięć lat - masz na to zaledwie kilka miesięcy.

To oznacza, że musisz upewnić się, że wszystko tak przygotowałeś, żeby zbliżający się okres był możliwie najłatwiejszy dla twojej rodziny. To oznacza, że musisz się pożegnać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz